Tniemy i gniemy papier - wyzwanie # 5

W zabawie u Ewy kolejne wyzwanie i nowa ciekawa forma kartki

A tak wygląda moja interpretacja

u mnie skrzydełka boczne mają trochę inny kształt, ale myślę, że jeszcze kiedyś zrobię taką jak w oryginale.
Kartka zrobiona na urodziny mojej koleżanki Danusi - życzenia są na odwrocie taga - dotarła już do adresatki i mam nadzieję, że jej się podoba.

Aveiro - portugalska wersja Wenecji

Myśląc o mieście wypełnionym kanałami, łodziami i wodą pierwsze skojarzenie przychodzące na myśl, to Wenecja. A gdyby właśnie nie chodziło o nią? Gdyby tak wybrać się do zupełnie innego kraju i poczuć się jakby Was teleportowało do Włoch? Takie właśnie jest Aveiro, choć jeden ze zaznajomionych Portugalczyków powiedział z przekąsem, że ono chciałoby być portugalską Wenecją ;)

Kanał wodny z łodziami w Aveiro

Aveiro, to miejscowość przemysłowa położona przy ujściu rzeki Vouga do Laguny. Wielką atrakcją miasta są kamienice ozdobione kaflami azulejos oraz łodzie w weneckim stylu pływające po kanałach. Poza sezonem (styczeń) jest tutaj cicho i spokojnie. Na ulicach nie spotkacie wielu turystów. Siesta ma się za to bardzo dobrze od 14-15 do 20.00 nic nie zjecie, nie napijecie się. Jedyne miejsce, które będzie otwarte, to galeria handlowa wypełniona fast foodami.

Aveiro jest dobrym miejscem na nocleg dla surferów. W okolicy znajdziecie kilka spotów, ale nie będziecie odcięci od rozrywek miasta. Spoty w okolicy:

• Praia da Barra
• Sao Jacinto
• Praia da Vagueira

Budynki ozdobione azulejos w Aveiro

Assembleia Municipal w Aveiro

Aveiro zostało założone w X wieku  i było pod władzą Maurów aż do XI wieku (w sumie jak cała Portugalia). Jego historia jest mocno powiązana z wodą. Kolorowe łodzie (moliceiro), którymi teraz pływają turyści, kiedyś służyło do zbierania glonów i wodorostów. 

Nazwa tego miasta najprawdopodobniej wzięła się od łacińskiego słowa aviarium, czyli miejsce ptaków. Aveiro jest położone w lagunie, której poziom wody zmienia się w zależności od pory roku, dzięki czemu niektóre ptaki mają ideale warunki do życia w okolicy. Podobno można tutaj spotkać flamingi! Dodatkowo niedaleko od miasta znajduje się Rezerwat przyrody San Jacinto Dunes, w którym żyje wiele gatunków ptaków

Ratusz w Aveiro

Kościół w Aveiro

Naszą pieszą wycieczkę rozpoczęliśmy od pozostawienia samochodu na bezpłatnym miejskim parkingu koło mostu Circular Pedestrian. Przed nami był 2 godzinny spacer po mieście. 

Pierwszym punktem na mapie był park Jardim do Rossio. W tym momencie już byłam pewna, że większość parków są tylko z nazwy parkami. Parkiem w Portugalii określa się kawałek trawnika z kilkoma drzewami. Na pewno nie ukryjecie się tutaj przed gorącym słońcem. Z parku rozpościera się widok na kanał wypełniony łodziami moliceiro i na piękne kamieniczki ozdobione kaflami azulejos.

Katedra w Aveiro

Fabryka ceramiki w Aveiro

Kierując się do Ratusza, przeszliśmy przez zabytkowy most i dalej koło galerii handlowej. Weszliśmy do zabytkowej części Aveiro pełnej wąskich uliczek i małych starych sklepików. Dalej minęliśmy teatr Aveirense i doszliśmy do obszernego placu na którym odpoczęliśmy i ruszyliśmy dalej w drogę w kierunku starej fabryki kafelków.

Ceramiczna fabryka Jerónimo Pereira Campos została zbudowana w latach 1915-1917, według projektu architekta José Olimpio. Znajduje się na skraju obszaru, który kiedyś był dzielnicą Olarias. Główny kanał wodny w Aveiro kończy się tuż przed fabryką, więc widać że w przeszłości życie tego miasta kręciło się wokół największego przedsiębiorstwa w okolicy. Sama kolej także przebiega tuż za fabryką. Siedząc na brzegu Canal do Cojo można sobie wyobrazić jak transportowano glinę najpierw łodziami a potem koleją.  

 

Dworzec kolejowy w Aveiro

Igreja de Nossa Senhora da Apresentação w Aveiro

Rzut kamieniem od fabryki znajdziecie stary i zabytkowy dworzec kolejowy. Choć niedawno zostały do niego dorobione nowoczesne perony, to zabytkowa część nadal cieszy oko. 

Idąc dalej na wprost od dworca dojdziecie do samego początku kanałów. 

Dajcie znać czy byliście w Aveiro, a jeśli nie to czy przekonałam Was do zajrzenia tutaj choć na chwilę ;)

Imieniny miesiąca - czerwiec

Miesiąc czerwiec rozpoczyna święto wszystkich dzieci więc w zabawie u Hani wytyczną jest

Od razu wiedziałam dla kogo powstanie kartka - za miesiąc mój starszy wnuk skończy 5 lat (kiedy to minęło?) - więc pomiędzy haftami Zygzaków powstał maleńki Minionek i wylądował na kartce

Hafcik spełnia też wytyczne w zabawie u Ani

- litera / cyfra - więc zgłoszę go również tam. A ponieważ haftowałam mulinami resztkowymi to znajdzie się również w zabawie u Moniki

5 spotów surfingowych pomiędzy Figueira da Foz a Aveiro

Kocham Portugalię za to, że nawet w styczniu świeci tutaj jasne słońce. Choć temperatura nie rozpieszcza i tak człowiek jest bardziej uśmiechnięty. Podczas mojej zimowej podróży do Porto i Nazare udało mi się zwiedzić kilka spotów surfingowych po drodze. Tym razem mam dla was 5 plaż pomiędzy Figueira da Foz a Aveiro.

Praia da Tocha, Portugalia

Portugalia cała jest przepełniona autostradami. Oczywiście płatnymi. Jednak jeśli macie więcej czasu na szwendanie się po okolicach polecam wam przejechać się nadmorskimi wąskimi drogami i wioseczkami. Zimą czas się tutaj zatrzymał. Czasem zobaczycie kilka osób śpieszących się nie wiadomo dokąd. Podczas naszej przejażdżki mieliśmy też możliwość obejrzenia pozostałości lasów po zeszłorocznych pożarach. 

Ale nie ma co gadać dalej o bzdetach. Poniżej znajdziecie 5 spotów surfingowych. Lista może wam pomóc w poszukiwaniach szkółek surfingowych lub po prostu szerokich plaż do opalania się :)

Praia da Claridade, Portugalia

1. Plaża Mohle Norte i Buarcos

Kocham podróżować. Każdy wyjazd dostarcza mi nowych wrażeń i widoków, których nie doświadczyłam bym we Wrocławiu. Gdy dojechaliśmy naszym mikro autkiem do Figueira da Foz, łatwo było znaleźć nam miejsce parkingowe. Plaża na którą mieliśmy się wybrać, była tak długa, że znaleźliśmy wiele pustych miejsc wolnych dla nas. Zaparkowaliśmy, wysiadłam z samochodu i moim oczom ukazała się gigantycznej wielkości plaża. Stojąc na jej początku nie można było dostrzec tafli wody w oddali. Wszędzie kupa piachu.

W Figueira da Foz plaża jest tak gigantyczna, że nawet jest podzielona nazwami na kilka części. Od zachodu, przy samym betonowym cypelku i Forcie Świętej Katarzyny znajduje się plaża Mohle Norte. Następnie w środkowej części są położone Praia da Claridade i do Alto Do Visto. Na samym wschodzie znajduje się plaża Plaia do Buarcos.

Mohle Norte, to spot surfingowy przeznaczony dla doświadczonych surferów. Fale załamują się regularnie. Brzeg jest piaszczysty. Fale łamią się w lewą stronę. Jej wysokość zaczyna się od 1-1,5 metra i sięga do 3 metrów.

Buarcos znajdziecie na drugim krańcu pustynnej plaży. Jest to spot także przeznaczony dla doświadczonych surferów. Dno jest wymieszaniem piasku i płaskich kamieni. Na spocie spotkacie jedynie kilku surferów. Fale zaczynają się od 2 metrów i sięgają do ponad 4 metrów. Według wannaSurf najlepsze warunki są przy:

• zachodnim, północno-zachodnim i zachodnim swellu
• zachodnim, północno-zachodnim, zachodnim,wschodnim i północno-wschodnim wietrze.

Na całej powierzchni plaży znajdziecie boiska do gry, toalety, prysznice i wiele płatnych miejsc parkingowych. 

Plaża Cabo Mondego, Portugalia

2. Plaża Cabo Mondego

Jadąc drogą przy brzegu wody, parę minut samochodem od Plaży Buarcos, traficie na malutką plażę Cabo Mondego. Leży tuż przy samej drodze wśród kamieni, więc początkowo ją przegapiłam i pojechaliśmy dalej. 

Spot jest przeznaczony dla każdego surfera. Fale łamią się  w prawą stronę. Dno morskie jest złożone z piasku i kamieni. Warunki są dobre do pływania, gdy:

• kierunek swellu i wiatru jest północny, północnozachodni, wschodni,
• przypływ jest średni i wysoki.

Wysokość fali zaczyna się od 1,5-2 m i osiąga powyżej 4 metrów.

Plaża Murtinheira, Portugalia

3. Plaża Murtinheira

Niedaleko od Figueira da Foz, tuż za wzgórzem i Parkiem Naturalnym Cabo do Mondego znajduje się Murtinheira. Mała wioska nastawiona głównie pod turystów. W styczniu trochę było w niej pusto. W okolicy znajdziecie hotele, kamping i centrum rozrywki. 

Sama plaża w połowie jest zarośniętą wydmą. Aby do niej dotrzeć trzeba przejść się drewnianą kładką. Spot jest przeznaczony dla doświadczonych surferów. Fale łamią się tuż przy plaży. Dno morskie jest w 100% pokryte piaskiem. Nie znajdziecie tutaj kamieni. 

Praia da Tocha, Portugalia

4. Plaża Tocha

Kolejnym spotem jest plaża w Palheiros da Tocha. To mała, ale klimatyczna miejscowość zbudowana z drewnianych, typowo plażowych domków. Niedaleko znajduje się też nowoczesny kamping. W styczniu miejscowość była wyludniona. W okolicy widziałam jedynie 2 kobiety siedzące w samochodzie i Panów remontujących jeden z hoteli.

Na plażę Tocha można się dostać pieszo prosto z miasteczka. Przy deptaku znajdziecie wiele miejsc parkingowych. Sama plaża jest płaska i biała. Spot jest przeznaczony dla każdego surfera. Fale łamią się niedaleko plaży. Samo dno jest równie piaszczyste co plaża. Dobre warunki do pływania są gdy:

• występuje północnozachodni, zachodni i południowozachodni kierunek swellu,
• wiatr wieje z południowegowschodu, wschodu i północnegowschodu.

Wysokość fali zaczyna się od 1 metra i osiąga powyżej 2 metrów.

Praia de Mira, Portugalia

5. Plaża Mira

Ostatnim spotem, którym odwiedziłam tego dnia była plaża w miejscowości Videira. Miasto to jest dużo większe od pozostałych. Jednak nie można o nim powiedzieć, że jest nawet średniej wielkości.

Spot surfingowy na Praia de Mira jest przeznaczony dla wszystkich surferów. Fale łamią się "czasem". A do tego raz w prawo, a raz w lewo. Dno morskie jest złożone z samego piasku. Warunki do pływania są dobre przy północnym i północnozachodnim swellu i wietrze. Wysokość fali zaczyna się od 1 metra i osiąga do 2 metrów plus. Najlepsze fale złapiecie do tego przy średnim przypływie. 

To już wszystkie spoty, które przygotowałam dla was na dzisiaj. Dajcie znać, czy odwiedziliście któryś z nich i jak było!

Wymiatamy resztki - podsumowanie maja

Wszystkie moje prace (poza SAL-em kawowym) haftuję używając mulin bez numerów więc zgłaszam je do zabawy u Moniki

W poprzednich postach wszystkie Wam pokazałam więc teraz tylko zbiorczo kolaż dla Moniki

a teraz czekam na wytyczne do zabaw na nowy miesiąc.

W bajkowej krainie - odsłona 5

W zabawie u Ani

w tym etapie wytyczną są spodnie lub sukienka.
Nie miałam wiele czasu na szukanie wzoru, a chciałam sobie przygotować coś do haftowania na spotkanie kołderkowych cioteczek, które odbyło się w ubiegły weekend.
I tak powstała Smerfetka

która tak jak jej poprzednicy powędruje do projektu "Kołderka za jeden uśmiech"
Haftowałam nitkami bez numerów więc Smerfetkę zgłoszę do zabawy u Moniki 

Wielkanocne kartkowanie

W zabawie u Magdy w tym miesiącu króluje

a to moje pisanki:

Założyłam sobie, że jeśli tylko znajdę wzór do wytycznej to kartki wielkanocne będę robiła haftem matematycznym.
Hafty wykonałam resztkami mulin więc zgłoszę je do zabawy u Moniki