Nie, nie jesteś królem oceanu

Na pewno nie po 1 kursie surfingu, który trwa aż 5 dni.

 
źródło: Jordan Sanchez by unsplash.com


Typowy przykład surfera-szpanera. Jedzie na wakacje i wrzuca zdjęcia jak trzyma deskę surfingową. I jest z niego taki gość, że mucha nie siada. Wielki surfer ;)

Standardowy kurs surfingu trwa 7 dni. W tym 5 dni szkolenia. Jak się uda, to macie 3 godziny w wodzie, a jak nie, to 1,5 h. Koszt kursu Portugalii wynosi 450-650 euro z noclegiem. Jeśli zaczynasz naukę i masz farta (wcześniej jeździłeś na snowboardzie lub deskorolce), to wstaniesz pierwszego dnia szkolenia. Jeśli jesteś taką ciamajdą jak ja - uda Ci się 3 dnia. Poznałam tylko 1 chłopaka, który podczas pierwszego swojego kursu w życiu, poszedł na zielone fale. 

Jeśli myślicie, że po pierwszym szkoleniu będziecie królami wody, to się mylicie. Za rok pojedziecie na kolejny kurs będziecie potrzebowali do 3 dni na rozruszanie się. Ponowne poczucie wody i deski. Taki smuteczek.

Ile czasu potrzeba aby mieć porządny progress podczas jednego wyjazdu? Słyszałam, że miesiąc. Że wtedy na prawdę, to czujemy. Mam nadzieję, że kiedyś wygram w lotto i sprawdzę to na własnej skórze. Aktualnie szkoda mi marnować cały urlop na jeden wyjazd.