Wyszywamy zaległości - podsumowanie

W styczniu zapisałam się u Teresy na zabawę 
do skończenia miałam dwie prace:
1. Renato Parolin "La Foresta di Fanes"
tyle miałam rozpoczynając zabawę:
a dziś mam tyle
haft jest już tak długi, że nie potrafię zrobić mu zdjęcia telefonem więc pokażę Wam tak gdzie jestem
zostało mi kilka drzewek do posadzenia.
2. Elisa Tortonessi - jajka
rozpoczynając zabawę do wyhaftowania miałam 6 sztuk
udało mi się wyhaftować 3
 
 
ostatnie jeszcze nieoprawione, ale zdecydowałam, że oprawię wszystkie razem jak skończę. Do zrobienia zostały mi więc jeszcze trzy
Bardzo żałuję, że nie udało mi się skończyć żadnej z prac, ale niestety komplikacje rodzinne spowodowały, że mój czas na robótki znacząco się skrócił. Mam jednak nadzieję, że w nowym roku uda mi się je doprowadzić do końca - tym bardziej, że Teresa zapowiedziała kontynuację zabawy.