Obawiałam się, że nie zdążę na czas wyhaftować pierwszej kawy w zabawie u Sylwii
ale na szczęście wnuki mają przerwę w chorowaniu, a mnie udało się podgonić trochę prac w różnych zabawach.
Pierwsza kawka prezentuje się tak
To znikam pracować dalej - póki wnuki zdrowe :))