Mimo chronicznego braku czasu udało mi się zmieścić w terminie, żeby pokazać wyhaftowaną drugą kawę
Zdjęcie fatalne - robione telefonem wieczorem przy sztucznym świetle, ale na razie nie mam możliwości zrobienia innego - wychodzę z domu o 6 rano a wracam po 18. Mam nadzieję, że żabol się nie udławi, a jak tylko będę miała możliwość zrobienia lepszego zdjęcia to je wymienię.
Edit: 11.01.2018
Wreszcie zrobiłam nowe zdjęcie