Agia Galini, grecka perełka warta uwagi

Podczas całego pobytu na Krecie miałam wrażenie, że biorę udział w machinie turystycznej. Wszystko było robione pod turystę. Jednak znalazłam takie jedno miejsce, które pachniało autentycznością.

Port w Agia Galini, Kreta
Port w Agia Galini, fot Wikicommons
Agia Galini to małe, przybrzeżne miasto.Budynki wybudowane zostały na wzniesieniu. Jestem tego pewna, że w danych czasach kobiety wypatrywały z okien swoich mężów-rybaków. Choć miasteczko wydaje się bardzo małe - jest idealne na typową bazę wypadową.

Agia Galini nocą

Dla nas Agia Galini była chwilą odpoczynku do turystycznej Krety. Miasteczko miało w sobie klimat dzięki któremu nie czuliśmy się jak chodzący portfel. W ciągu dnia zwiedzaliśmy okolicę skuterem, a nocami piliśmy i jedliśmy lokalne jedzenie. I cieszyliśmy się ciepłą atmosferę. A jeśli będziecie mieli szczęście - w jednym ze sklepów znajdziecie Polkę sprzedającą pamiątki.

Widok na port z góry
Mieszkając w tym miasteczku macie niedaleko do wielu ciekawych miejsc do zwiedzania:
  • Preveli Beach
  • Schinaria Beach
  • Ammoudi beach
  • Damnoni Beach
Balkonik przylegający do pokoju w Rozmari

Gdzie warto spać?

W jednym z moich wpisów wspominałam abyście uważali na hotele na Krecie. Że jeśli nie ma zdjęcia łazienki, to lepiej go nie rezerwować. Mogę wam szczerze polecić hotel "Rozmari" w Agia Galini.
Piękne pokoje, pyszne śniadania i nowa łazienka <3 A do tego przemili właściciele. Aż nie będziecie chcieli z niego wyjeżdżać.

Rezerwacji możecie dokonać na booking.com tutaj>>