Po pierwszej mojej przygodzie z surfingiem myślałam, że zawsze do tego sportu będę używała długiej pianki. Jednak tuż przed podróżą na Bali okazało się, że tam woda jest dużo cieplejsza i będzie mi gorąco w długiej piance. Pierwsza moja myśl - ale jak to?
W tym wpisie dowiecie się jakie są z grubsza fasony strojów do pływania.
![]() |
autor: Tim Marshall źródło Unsplash |
1. Długie pianki surfingowe
Zacznijmy od podstawowego ubioru surfera, który pływa w Europie (nie mówię tutaj o kajcie czy windsurfingu). Jeśli planujesz pływać w Europie to koniecznie musisz zaopatrzyć się w piankę z długimi rękawami i nogawkami. Zapewni ona wam utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała. Nie wychłodzicie się, więc będziecie mogli dłużej popływać.
Jest kilka grubości długich pianek. Jeśli planujecie pływać w południowej Europie, to wystarczy wam grubość 3/2.
Więcej informacji o tym jak dobrać grubość pianki do miejsca pływania możecie znaleźć tutaj [klik].
![]() |
Żródło: zalando.pl |
od lewej Billabong Mas Olas - O'Neill Active - Billabong black sands
2. Krótkie pianki surfingowe
Jeśli planujecie pływanie w Europie na kajcie lub windsurfingu wystarczy abyście użyli pianki z krótkimi nogawkami i rękawem. Jednak w przypadku surfingu taki rodzaj pianki będzie użyteczny podczas pływania w wodzie o temperaturze 18-23 stopni. Przy czym muszę wam powiedzieć w prost - podczas nauki pływania ciągle człowiek się ociera o deskę, spada na kolana i tak dalej. Więc możecie sobie obedrzeć nogi!
![]() |
Źródło: zalando.pl |
od lewej: Roxy POET MEXIC - Rip Curl titanum
3. Lycry
Gdy byłam na Bali, to właśnie lycra zastąpiła mi piankę surfingową. Bo w Indonezji temperatura wody wynosi przynajmniej 25 stopni. I były takie momenty, że nawet w tej koszulce było mi gorąco.
Lycrę najlepiej zakładać na bikini, bo podczas pływania podwija mi się do biustu. Gdybym nie miała pod nią stroju - świeciłabym sutkami do ludzi.
Ma ona też swoje plusy. Podczas pływania w niej chronicie plecy i ramiona przed słońcem.
Ma ona też swoje plusy. Podczas pływania w niej chronicie plecy i ramiona przed słońcem.
Jednak nie ma rzeczy idealnych. Jeśli posiadacie taką figurę jak ja, czyli macie różnicę w szerokości bioder i pasa, to bluzka będzie się wam podwijać. Co chwilę, co skutkuje podrażnieniem skóry brzucha, a w niektórych przypadkach nawet możecie mieć ranki (przetestowane na koleżance ;)).
Następnym razem zamiast w lycrę zainwestuję w jednoczęściowy strój kąpielowy z krótkim rękawem.
4. Bikini
Dla mnie w surfingu bikini jest jak bielizna, czyli na nią zakładam piankę. Choć myślę, że są takie miejsca gdzie można pływać w samym stroju kąpielowym. Wiecie to są te miejsca, gdzie fotografują te szczupłe laski przy deskach surfingowych ;)