Wyszywamy zaległości 2018

 W poprzednim poście klik podsumowałam moje dokonania z ubiegłego roku, a teraz pora pokazać co mi zostało do zrobienia w tym roku
1. Elisa Tortonessi - jajka
zostało to jedno jedyne i mam nadzieję, że wreszcie przed tegoroczną Wielkanocą uda mi się zakończyć ten projekt, bo haftuję go od 2014 roku.
2. SAL СП"новый Год не за горами-2018" - zabawa ubiegłoroczna
udało mi się wyhaftować tylko dwa słoiczki
zostały jeszcze dwa i wykończenie.
3. SAL "Чайники-2018" - zakończona wczoraj
wyhaftowałam dwa
zostały jeszcze cztery i wykończenie.
4. Karta kolorów muliny Ariadna - w 2015 roku ją wyhaftowałam
i chyba nadszedł czas, żeby ją wykończyć.
I to tyle moich zaległości - nie jest najgorzej, bo właściwie same drobiazgi więc mam nadzieję, że uda się je wysłać w kosmos.
A na koniec chcę się pochwalić prezentem jaki dostałam od Teresy - organizatorki zabawy - za udział w edycji ubiegłorocznej
śliczny zestaw do haftu koralikami - Tereso jeszcze raz serdecznie dziękuję.

Witam serdecznie Picot Kingę - mam nadzieję, że zostaniesz ze mną dłużej.